Po co żyjesz?

Chciałabym, byśmy przez kilka kolejnych dni spróbowali spojrzeć na nasze życie z lotu ptaka i z tej perspektywy je ocenili. Czy ma ono sens i znacznie? Czy robię to, do czego Bóg mnie powołał? Modlę się, by było to dla ciebie błogosławieństwem.   

Może od rana towarzyszy ci dziś myśl: „Po co to wszystko? Jaki sens ma to moje życie?”. Wielu ludzi zadaje podobne pytania, ale często na nich się kończy. Dlaczego? Bo nie znajduje odpowiedzi. Filozofowie i psycholodzy od lat pracują nad tym kluczowym zagadnieniem i najczęściej radzą: zajrzyj w głąb siebie. A co, jeśli w głębi jest niezaspokojona pustka? Z pustego nawet Salomon nie naleje!

Może doświadczasz teraz jakiegoś kryzysu? Przeżywasz zerwanie, rozwód, stratę bliskiej osoby, utratę pracy, jakieś głębokie rozczarowanie? Takie momenty pokazują naprawdę, czy wiemy, po co żyjemy. Czy wraz z bolesną stratą tracisz też całą nadzieję?
A może wieści ze świata, katastrofy, wojny wywołują w tobie strach i pytania? Albo to, co robisz na co dzień, wydaje ci się bezsensowne? Może twoja samotność czy cierpienie, którego nie rozumiesz, wywołuje w tobie bolesne wołanie: „Po co to wszystko? Komu to ma służyć?”.

Chciałabym, byśmy dzisiaj skierowali to pytanie do Boga. On nie zostawi cię bez odpowiedzi, bo On jest przyczyną i sensem wszystkiego: „On wszystko uczynił dla swoich celów” (Prz 16,4). Oznacza to, że i twoje życie ma swój cel, ukryty w Jego planach. A jakie są to plany? Wspaniałe! Przeczytaj: „Albowiem Ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan – myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją” (Jr 29,11). Czy to nie wspaniały cel dla twojego życia? Pełen nadziei i pokoju. Poczucia bezpieczeństwa i pewnej, dobrej przyszłości. Jesteś częścią Jego większej historii i planu, który konsekwentnie realizuje! Czy dla takiego celu nie warto żyć?

„Panie, dziękuję, że Ty przewidziałeś dla mnie przyszłość pełną nadziei, że nie muszę z rozpaczą szukać sensu życia, bo Ty już przygotowałeś go dla mnie. Chcę zaufać i uchwycić się dzisiaj Ciebie, Panie. Prowadź mnie swoją drogą i zgodnie ze swoimi planami dla mnie. W imieniu Jezusa, amen”.

Posłuchaj: Sara Kukier – „Twoje życie ma znaczenie”